Na 3 miesiące do aresztu trafił 47-letni mężczyzna zatrzymany przez jeleniogórskich policjantów. Jest on podejrzany o rozbój. Do zdarzenia doszło 5 lipca br. w Jeleniej Górze. Napastnik zaatakował idącą ulicą kobietę, uderzył ją i poszarpał, a następnie ukradł jej telefon komórkowy o wartości 1500 zł. Dwie godziny później był już w policyjnym areszcie, a skradzione mienie wróciło do właścicielki. Teraz za popełnione przestępstwo grozić mu może nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymali 47-letniego mieszkańca województwa wielkopolskiego podejrzanego o rozbój.
5 lipca 2023 roku, około godziny 1.30 w nocy do Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zgłosiła się kobieta, która poinformowała o kradzieży telefonu. Do zdarzenia doszło kilkanaście minut wcześniej na jednej z ulic w centrum Jeleniej Góry. Nieznany jej mężczyzna zaczepił ją na ulicy pod pretekstem użyczenia zapalniczki, a następnie zaczął ją szarpać, uderzył w twarz i ukradł telefon komórkowy o wartości 1500 złotych. Po przestępstwie uciekł. Pokrzywdzona opisała funkcjonariuszom napastnika. Na postawie uzyskanych informacji mundurowi o popełnienie tego czynu podejrzewali 47-letniego mężczyznę. Okazali pokrzywdzonej zdjęcie, na którym bez wahania rozpoznała tego, który ją zaatakował.
Policjanci ruszyli na jego poszukiwanie. Kilka minut później zauważyli go nieopodal miejsca zdarzenia. Mężczyzna na ich widok rzucił się do ucieczki. Został zatrzymany, a następnie trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze odzyskali skradziony telefon, który posiadał przy sobie.
Teraz za przestępstwo, którego się dopuścił grozić mu może nawet do 12 lat pozbawienia wolności. 6 lipca br. Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze na wniosek prokuratora Prokuratury Rejonowej zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
podinspektor Edyta Bagrowska