Policjanci z Karpacza zatrzymali mężczyznę podejrzanego o przestępstwa przeciwko mieniu, których dopuścił się od października do listopada br. w Karpaczu i jego okolicach. Mężczyzna ma na koncie co najmniej 4 kradzieże z włamaniem do różnych obiektów. Łączne straty pokrzywdzonych oszacowano na blisko 5000 zł. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komisariatu Policji w Karpaczu ustalili, a następnie zatrzymali 26-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzanego o przestępstwa przeciwko mieniu.
Jak ustalili funkcjonariusze, 26-latek ma na koncie co najmniej 4 przestępstwa, których dopuścił się w Karpaczu i jego okolicach od października do listopada br. Włamał się i okradł pod nieobecność właścicieli ich dom, dwukrotnie ukradł z koparki po 20 litrów paliwa oraz włamał się do stacji bazowej telefonii komórkowej, skąd ukradł baterię żelową. Łączne straty pokrzywdzonych oszacowano na blisko 5000 zł.
Funkcjonariusze prowadząc czynności ww. sprawach wytypowali, a następnie zatrzymali podejrzewanego o popełnienie tych czynów mężczyznę na podstawie zebranych informacji oraz po analizie nagrań z kamer monitoringu.
Teraz 26-latek za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Edyta Bagrowska