Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o przywłaszczenie telefonu, który klientka pozostawiała podczas zakupów w jednym z dyskontów spożywczych w Jeleniej Górze. Jego wartość właścicielka oszacowała na 4 tysiące złotych. Cała zdarzenie zarejestrował sklepowy monitoring. Telefon został odzyskany. Teraz mężczyzna za popełniony czyn odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 47-letniego mężczyznę podejrzanego o przywłaszczenie mienia.
Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło w kwietniu br. w jednym z jeleniogórskich dyskontów spożywczych. Jeden z pracowników ochrony zabrał pozostawiony po zakupach przez klientkę telefon komórkowy. Kiedy pokrzywdzona zorientowała się, że telefonu nie ma wróciła do sklepu, ale okazało się, że zniknął. Jego wartość właścicielka oszacowała na 4 tysiące złotych.
Pokrzywdzona o przestępstwie powiadomiła policję. O przywłaszczenie telefonu podejrzewała jednego z pracowników ochrony. Okazało się, że całe zdarzenie zarejestrował sklepowy monitoring, który potwierdził jej podejrzenia. Sprawcą przywłaszczenia okazał się podejrzewany przez nią mężczyzna. Telefon został odzyskany.
Teraz jeleniogórzanin za przestępstwo, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
podinspektor Edyta Bagrowska