Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 33-latka podejrzanego o kradzież. Mężczyzna z prywatnej posesji na terenie powiatu karkonoskiego ukradł rower o wartości blisko 800 złotych. Do przestępstwa doszło 19 lipca br. Okazało się, że mężczyzna groźbą zmusił swojego znajomego do sprzedania roweru w jednym z lombardów, gdzie został odnaleziony. 33-latek usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze ustalili, a następnie zatrzymali 33-letniego jeleniogórzanina podejrzanego o  kradzież oraz o zmuszenie innej osoby do określonego działania.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna 19 lipca br. z prywatnej posesji na terenie powiatu karkonoskiego ukradł rower. Jego wartość właściciel oszacował na blisko 800 złotych.
Pokrzywdzony o przestępstwie powiadomił policję. Funkcjonariusze w oparciu o zebrane w tej sprawie informacje oraz na podstawie analizy nagrań z kamer monitoringu wytypowali, a następnie zatrzymali 33-latka jako podejrzewanego o popełnienie tego czynu. Funkcjonariusze w trakcie prowadzonych czynności odnaleźli skradziony rower w jednym z jeleniogórskich lombardów. Okazało się, że 33 – latek zagroził swojemu znajomemu pobiciem i zmusił go do jego sprzedania w lombardzie.
Teraz mężczyzna za przestępstwa, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a  grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.26 lipca br. jeleniogórzanin został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz ma on zakaz opuszczania kraju i zbliżania się do pokrzywdzonego.
podinspektor Edyta Bagrowska