Jeleniogórscy policjanci zainteresowali się idącym chodnikiem 92-letnim mężczyzną, który chwiał się i miał wyraźnie problemy z poruszaniem się. Okazało się, próbował on dotrzeć do apteki, jednak stan zdrowia mu to utrudniał. Policjanci odwieźli go do domu i na miejsce wezwali pogotowie ratunkowe. Zaproponowali również wykupienie leków, jednak mężczyzna oświadczył, że poprosi o to swojego wnuka.

6 kwietnia 2022 roku, około godziny 13.00 policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze jadąc ulicą Wojska Polskiego w Jeleniej Górze zwrócili uwagę na idącego chodnikiem starszego mężczyznę, który chwiał się i miał wyraźne problemy z poruszaniem się. Kiedy usiadł na przydrożnej donicy, funkcjonariusze natychmiast do niego podjechali. Okazało się, że 92-latek próbował dotrzeć do apteki, jednak poczuł się słabo i kiedy próbował iść tracił równowagę. Policjanci odwieźli mężczyznę do domu, gdzie czekała na niego żona. Na miejscu wezwali pogotowie ratunkowe. Ratownicy udzielili mu pomocy doraźnej i nie stwierdzili wskazań do hospitalizacji. Funkcjonariusze zaproponowali mężczyźnie, że pojadą do apteki i wykupią leki, jednak on odmówił oświadczając, że poprosi o to swojego wnuka, który mieszka w Jeleniej Górze.
podinspektor Edyta Bagrowska