Jeleniogórscy policjanci przestrzegają i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przed telefonami od osób , które podszywają się pod krewnych czy policjantów w celu wyłudzenia pieniędzy od seniorów. Pomimo ostrzeżeń i apeli nadal wielu seniorów traci w ten sposób swoje oszczędności. Bardzo dużo takich sytuacji jest właściwie rozpoznanych przez seniorów i do oszustwa nie dochodzi, jednak w dalszym ciągu zdarzają się tacy, którzy dają wiarę rozmówcy i przekazują nieznanej osobie oszczędności swojego życia. Dlatego zwracamy się z prośbą do mieszkańców regionu jeleniogórskiego, aby prowadzili rozmowy z seniorami w swojej rodzinie i najbliższym otoczeniu i poinstruowali jak należy zachować się w sytuacji odebrania telefonu od osoby podszywającej się pod policjanta czy członka rodziny.

Bezwzględni oszuści żerując na dobroci i ufności seniorów, często próbują swoich metod manipulacji dzwoniąc do nich, aby w konsekwencji ograbić ich z oszczędności całego życia. Nie pozwólmy, aby osoby starsze z naszego otoczenia – rodzice, dziadkowie, sąsiedzi – uwierzyli, że zadzwonił do nich policjant i polecił włączenie się do tajnej akcji i przekazanie pieniędzy.
Sposób działania oszustów zawsze jest podobny. Do seniora dzwoni osoba podająca się za członka rodziny, który pilnie potrzebuje pieniędzy. Czasem ta potrzeba spowodowana jest niespodziewaną, pilną inwestycją, a czasem nagłym zdarzeniem, np. wypadkiem samochodowym. Oszuści starają się uzyskać od seniorów jak najwięcej informacji, które później wykorzystują, aby uwiarygodnić swoją „legendę”. Często nie przedstawiają się i czekają, aż starsza osoba upewni się, że rozmawia ze swoim wnukiem, czy wnuczką, podając jej imię. Podczas takiej rozmowy zdarza się, że rzekomy członek rodziny przekazuje słuchawkę „policjantowi”, który informuje seniora, że jeśli ten nie przekaże odpowiedniej kwoty, wówczas „wnuczek” poniesie poważne konsekwencje swojego rzekomego czynu. Czasem oszuści proszą także o wybranie numeru alarmowego, aby seniorzy upewnili się, że rozmawiają z funkcjonariuszem, jednak bez rozłączania trwającego połączenia.
Jednak jeśli ofiara wybierze podczas rozmowy jeden z numerów alarmowych, wtedy wcale nie połączy się z policją tylko nadal będzie kontynuować rozmowę z oszustem, który w tym czasie przekazuje słuchawkę drugiemu przestępcy podszywającemu się pod dyżurnego policji. Pamiętajmy, że aby połączyć się z prawdziwymi funkcjonariuszami należy przerwać poprzednie połączenie. Jednak często ofiary są mocno zdenerwowane zaistniałą sytuacją i nie zwracają uwagi na to kiedy i w jaki sposób wybierają numer alarmowy. Oszustom właśnie na tym zależy.
Zarówno w opisanych sytuacjach jak i wielu innych o podobnym charakterze - oszustw można było uniknąć. W trosce o bezpieczeństwo osób starszych pamiętajmy, aby przy okazji spotkań z seniorami z naszego otoczenia rozmawiać z nimi o takich sprawach. Warto przedstawić w jaki sposób działają oszuści i jak należy postępować w przypadku odebrania takiego połączenia.
Pamiętajmy! Policjanci nie będą kontaktować się w żadnej ważnej sprawie telefonicznie, tylko przyjadą do mieszkania czy domu. Muszą też przedstawić się i okazać legitymację służbową. Poza tym obecność każdego policjanta w naszym domu możemy potwierdzić u oficera dyżurnego, dzwoniąc pod 112 - jest to numer alarmowy i nie trzeba nawet mieć pieniędzy na koncie, jeżeli mamy telefon „na kartę”.
Policjanci nigdy nie proszą o zaciąganie kredytów w ramach pomocy w działaniach operacyjnych! Żaden funkcjonariusz nie może też żądać ani przyjmować pieniędzy za prowadzoną sprawę. Nie „zabezpiecza” również pieniędzy przechowywanych w domach czy na koncie bankowym.
Oszuści wykorzystują zaufanie do instytucji państwowych, podając się za ich pracowników lub funkcjonariuszy. Wykorzystują różne metody, aby osiągnąć cel. Nie tylko dzwonią do starszych osób, ale również wysyłają wiadomość SMS z linkami do podejrzanych stron. Dlatego stosujmy w codziennym życiu zasadę ograniczonego zaufania do wszelkich nieznanych nam osób. Zarówno tych, które do nas telefonują, jak również pukających do naszych drzwi. Sprawdźmy dokładnie czy na pewno reprezentują instytucję, za której pracowników się podają. W tym celu możemy zadzwonić do tej instytucji i opowiedzieć o całej sytuacji. W przypadku, kiedy ktoś dzwoni na nasz numer i podaje się na przykład za policjanta i wypytuje o pieniądze lub kosztowności, wtedy trzeba PRZERWAĆ POŁĄCZENIE! Dopiero wówczas należy zadzwonić na numer 112 i przekazać informacje na temat podejrzanego połączenia.
podinspektor Edyta Bagrowska