Kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat grozić może kobiecie i 3 mężczyznom, którzy kierowali samochodami wbrew zakazom sądowym i do 2 lat pozbawienia wolności grozi kierowcom, którzy kierowali pojazdami w stanie nietrzeźwości. Tylko w weekend policjanci zatrzymali 9 takich kierujących. Nieodpowiedzialni kierowcy byli poważnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego i jednocześnie narazili się na poważne konsekwencje prawne. Teraz za popełnione przestępstwa odpowiedzą przed sądem.

Jeleniogórscy policjanci tylko w miniony weekend  w regionie jeleniogórskim zatrzymali   4 mężczyzn, którzy kierowali pojazdami w stanie nietrzeźwości. Zatrzymani mieli od 0,6 do 2 promili alkoholu w organizmie. Wśród zatrzymanych było dwóch rowerzystów, którzy za popełnione wykroczenie zostali ukarani mandatami po 2500 zł.  W Piechowicach funkcjonariusze zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który kierował pojazdem wbrew decyzji o cofnięciu mu uprawnień.
Ponadto policjanci zatrzymali 4 kierujących, którzy naruszyli sądowe zakazy, w tym jeden kierował wbrew dożywotniemu zakazowi. Wśród zatrzymanych był 32-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego zatrzymany przez policjantów jeleniogórskiej drogówki. Mężczyzna naruszył sądowy zakaz, który obwiązuje go 2025 roku, ponad to pojazd marki Nissan, którym poruszał się mężczyzna  nie posiadał przedniej tablicy rejestracyjnej, przeglądu technicznego oraz ubezpieczenia.
Przypominamy, że prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem. Za ten czyn grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat 2. Kierującym za naruszenie sądowego zakazu kierowania pojazdami grozić może  kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.
Pamiętajmy, że wsiadając za kierownicę pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka stwarzamy poważne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego. Od nas samych, naszej odpowiedzialności zależy bezpieczeństwo nasze, ale również innych.
podinspektor Edyta Bagrowska