Pośpiech, roztargnienie, pęd życia codziennego powodują, że niektórzy zbyt mało uwagi przywiązują do weryfikowania otrzymanych informacji. Coraz częściej „cyberoszuści” na swoje ofiary wybierają osoby młode, korzystające z komunikatorów internetowych, bądź posiadających rachunki bankowe i obsługujących je poprzez aplikacje mobilne czy dostęp internetowy. W ostatnich dniach w powiecie oleśnickim ofiarą padła 23-latka tracąc 34 tysiące złotych. Zaś 22-letnia wrocławianka utraciła łącznie ponad 400 tysięcy złotych. To często ciężko zarobione oszczędności, których nie warto przekazywać oszustom, dlatego dolnośląscy policjanci apelują o OSTROŻNOŚĆ, PRZEZORNOŚĆ i większą uwagę w autoryzowaniu transakcji internetowych.
O różnych sposobach oszukiwania ludzi przez przestępców piszemy nie rzadko. O ile wcześniej wiele tych przypadków dotyczyło seniorów i osób starszych, o tyle coraz częściej do policjantów naszego województwa zgłaszają się dużo młodsze osoby poszkodowane. Ten trend wskazuje, że niezależnie od wieku czy statusu społecznego, każdy z nas powinien być bardziej ostrożny i przezorny. Jak wskazuje analiza zgłoszonych przypadków, schemat działania oszustów za każdym razem jest bardzo podobny. Pamiętajmy, że jeśli w rozmowie telefonicznej z jakąkolwiek osobą poruszony zostaje temat naszych pieniędzy zgromadzonych na rachunku bankowym, należy zastanowić się, z kim tak naprawdę rozmawiamy. Jeśli odebraliśmy telefon i usłyszeliśmy, że dzwoni przedstawiciel banku, warto poznać imię i nazwisko takiego konsultanta i zakończyć rozmowę, po czym samodzielnie wykonać połączenie do placówki bankowej, w której posiadamy konto i dowiedzieć się, czy faktycznie procedowane są jakieś operacje na naszym rachunku i nasze pieniądze są zagrożone.
Co ważne, jakiekolwiek akcje prowadzone przez Policję, CBŚP czy prokuraturę nigdy nie są organizowane z udziałem osób postronnych, dlatego słysząc w słuchawce telefonu, że prowadzona jest akcja… i trzeba wypłacić bądź przekazać pieniądze – ZAPAMIĘTAJ, że jest to legenda wymyślona przez oszusta.
Czasem to pośpiech życia codziennego sprawia, że nie mamy wystarczająco czasu, aby rozsądnie przeanalizować otrzymane od rozmówcy informacje i wykonać dodatkowe czynności weryfikujące ich prawdziwość. Warto zatem wówczas zwolnić i poświęcić kilka minut, aby mieć pewność, że nasze pieniądze są bezpieczne i nie trafią w ręce oszustów.
Oleśniccy policjanci prowadzą obecnie postępowanie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padła 23-latka. Straciła ona 34 tysiące złotych. Natomiast 22-letnia wrocławianka, wierząc, że ma do czynienia z prawdziwym konsultantem banku, straciła ponad 400 tysięcy złotych.
Aby nie stać się ofiarą przestępcy pamiętajmy, że na rachunku bankowym nasze oszczędności są bezpieczne, a od nas samych zależy, czy pozwolimy nimi zarządzać oszustom podając im „na tacy” dane logowania do rachunku bankowego, bądź podając kody autoryzujące różne transakcje.
Sekcja Prasowa KWP we Wrocławiu