Kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności grozić może mężczyźnie zatrzymanemu przez jeleniogórskich policjantów, który podejrzany jest o kradzież drewna na szkodę Urzędu Miasta Jelenia Góra. Przestępstwa tego dopuścił się w warunkach, tak zwanej "recydywy”. 46-latek ścięte, leżące przy ulicy drzewa, pociął na kawałki i wywiózł na swoją posesję. Wartość poniesionych straty oszacowano na ponad 14 tysięcy złotych. Teraz za popełniony czyn odpowie przed sądem.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 46-letniego mężczyznę podejrzanych o kradzież drewna.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna pod koniec listopada ubiegłego roku ukradł drewno na szkodę Urzędu Miasta w Jeleniej Górze. Jeleniogórzanin wykorzystał okazję, że drzewa te były ścięte i leżały przy drodze, pociął je na kawałki, a następnie zwiózł na swoją posesję. Wartość poniesionych strat oszacowano na ponad 14 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze powiadomieni o kradzieży, w oparciu o zebrane w tej sprawie informacje oraz na podstawie analizy nagrań z kamer monitoringu wytypowali, a następnie zatrzymali 46-latka jako podejrzewanego o popełnienie tego czynu.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
Teraz za popełnione przestępstwo odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
podinspektor Edyta Bagrowska