Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzany jest o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, posiadanie narkotyków, kradzież oraz o kradzież z włamaniem. Ponadto podejrzewany jest o kierowanie pod wpływem środków odurzających. Do zdarzenia doszło 10 listopada br. w Dziwiszowie. Był on również poszukiwany do czynności prawnych przez Komisariat I Policji w Jeleniej Górze. Teraz za popełnione czyny odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 32-letniego mężczyznę podejrzanego o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, posiadanie narkotyków, kradzież oraz o kradzież z włamaniem.
10 listopada 2023 roku, około godziny 3.15 policjanci przejeżdżając przez Dziwiszów zauważyli pojazd marki Toyota, a za kierownicą mężczyznę, który według posiadanej przez nich wiedzy był poszukiwany do czynności prawych dotyczących przestępstw przeciwko mieniu. Kierowca na ich widok gwałtownie przyspieszył i skręcił w boczna uliczkę. Policjanci włączyli sygnały świetlne, dźwiękowe i dali mu sygnał do zatrzymania. Ten jednak nie zagregował, tylko przyspieszył i zaczął uciekać.
Został zatrzymany zaraz po tym, jak uderzył w ogrodzenie, a następnie próbował uciekać pieszo. Kierującym okazał się 32-letni jeleniogórzanin. Posiadał on przy sobie metamfetaminę, a dodatkowo jego zachowanie wskazywało, że mógł on kierować pojazdem będąc pod wpływem środków odurzających.
Mężczyzna był poszukiwany przez policjantów w Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze, gdyż był on podejrzewany o przestępstwa na szkodę swojej byłej partnerki, których dopuścił się na początku listopada br. 32-latek włamał się i okradł jej mieszkanie, skąd jego łupem padło mienie o wartości blisko 9 tysięcy złotych oraz kluczki do samochodu, które wykorzystał do kradzieży jej pojazdu.
Część skradzionego mienia funkcjonariusze w trakcie prowadzonych czynności odzyskali.
32-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione czyny odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Jeżeli badanie krwi potwierdzi, że kierował on pojazdem będąc pod wpływem środków odurzających, odpowie on również za to przestępstwo.
podinspektor Edyta Bagrowska