Jeleniogórscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o serię przestępstw przeciwko mieniu. Mężczyźni od grudnia ubiegłego roku do stycznia br. dopuścili się w Jeleniej Górze 5 kradzieży z włamaniem i 4 usiłowań do piwnic. Jego łupem padło mienie o łącznej wartości kilkunastu tysięcy złotych. Część skradzionego mienia funkcjonariusze odzyskali. Teraz za popełnione przestępstwa odpowiedzą oni przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze ustalili, a następnie zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 33 i 34- lata podejrzanych o serię przestępstw przeciwko mieniu.
Jak ustalili funkcjonariusze, zatrzymani od grudnia ubiegłego roku do stycznia br. dopuścili się w Jeleniej Górze co najmniej 9 przestępstw przeciwko mieniu. Są to kradzieże z włamaniem i usiłowania kradzieży z włamaniem do piwnic. Ich łupem padły narzędzia, artykuły spożywcze, telewizory i inne rzeczy, które przedstawiały dla nich jakąś wartość. Łączne straty pokrzywdzonych wynoszą kilkanaście tysięcy złotych.
Policjanci prowadząc czynności w tej sprawie na podstawie zebranych informacji oraz po analizie nagrań z kamer monitoringu ustalili, a następnie zatrzymali 33 i 34- latka jako podejrzewanych o popełnienie tych przestępstw. Okazało się, że 34-latek dodatkowo był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia w wymiarze 4,5 roku. Funkcjonariusze odzyskali również część skradzionego mienia.
Zostali oni zatrzymani w policyjnym areszcie. Teraz za przestępstwa, o które są podejrzani odpowiedzą przed sądem, a grozić im może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował wobec 33-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz ma zakaz opuszczania kraju, natomiast 34-latek został umieszczony w Areszcie Śledczym, celem odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności. Obecnie policjanci ustalają wszystkie okoliczności tych spraw oraz prowadzą czynności, których celem jest odzyskanie reszty skradzionego mienia.
podinsp. Edyta Bagrowska
