Pandemia to czas, który w szczególny sposób wpłynął na wiele obszarów prowadzenia firmy. Jednym z nich jest proces rekrutacji; znacznie utrudniony nie tylko ze względu na ograniczenia dotyczące konieczności zachowywania bezpiecznego dystansu. Największy problem stanowi paradoksalnie… znacznie większa liczba kandydatów. Z kłopotem lawiny aplikacji może pomóc wprowadzenie systemu rekrutacyjnego.
Pandemia: zwiększony wybór kandydatów do pracy
Pracę ze względu na pandemię straciło ponad pół miliona Polaków; już na początku 2020 roku pojawiło się określenie „koronabezrobocie”. Wiąże się to oczywiście z gwałtownym wzrostem liczby osób aktywnie poszukujących zatrudnienia, a tym samym – wzrostem liczby CV napływających do jednej firmy. I z pozoru może się wydawać, że dla przedsiębiorstwa to doskonała sytuacja, to w rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie; szczególnie w przypadku poszukiwania specjalistów. Takie stanowiska wymagają spełnienia określonych warunków, a ich weryfikacja przy kilkuset aplikacjach jest zwyczajnie czasochłonna.
Kłopot, choć w mniejszym stopniu, dotyczy także rekrutacji na niskie stanowiska niewymagające posiadania konkretnych umiejętności, poziomu wiedzy czy uprawnień. Również wiąże się bowiem ze zwiększeniem ilości czasu przeznaczonego na przeglądanie CV; zwłaszcza że w przypadku ogłoszeń w stylu „zatrudnię bez doświadczenia” aplikacji zawsze jest dużo więcej niż podczas poszukiwania eksperta czy doświadczonego menadżera. W obu przypadkach warto skorzystać z automatyzacji, którą oferują systemy rekrutacyjne. Przykładowym systemem ATS działającym w Polsce jest ElevatoSoftware.com.
ATS: system do sprawnej rekrutacji online
Rekrutacja w okresie pandemii to przede wszystkim rekrutacja internetowa. Jeżeli firma wcześniej nie korzystała ze spotkań z kandydatami przez wideokonferencję, to po wybuchu COVID-19 najpewniej zaczęła. Jest to więc idealny moment, by „zatrudnić” e-asystenta, czyli zacząć wykorzystywać ATM – system do rekrutacji online. To intuicyjna platforma, która znacznie przyspiesza proces poszukiwania pracowników, czyniąc rekrutację bardziej efektywną. Jakie daje możliwości, szczególnie istotne pod względem zwiększonej liczby napływających CV?
- Automatyczna wstępna selekcja kandydatów
Rekruter ma możliwość zamiany odbierania CV na publikację formularzy rekrutacyjnych jednakowych dla każdego kandydata. Osoba zainteresowana pracą ma za zadanie, zamiast wysyłać swoją własną aplikację, wypełnić przygotowaną ankietę. A w niej odpowiada na te pytania, które najbardziej interesują pracodawcę. Dzięki formularzowi rekruter może się dowiedzieć jeszcze przed pierwszą rozmową, jakie są oczekiwania finansowe kandydata, jakie jest jego doświadczenie, umiejętności, wykształcenie – i tak dalej.
Na podstawie tych informacji rekruter może filtrować CV, wyświetlając tylko te, które spełniają określone wymagania. Formularz pełni wiec rolę skutecznego lejka.
- Jedna wspólna baza CV dla kandydatów z różnych źródeł
Konieczność pobierania i katalogowania aplikacji z różnych portali niewątpliwie jest czasochłonna – szczególnie gdy w przypadku każdego z nich spłynęło kilkaset. System rekrutacyjny daje dostęp do wszystkich aplikacji w jednym miejscu, przy czym zaznacza, z jakiego źródła pochodzą dani kandydaci.
- Jednakowy dostęp do informacji dla wszystkich członków zespołu
Duża liczba aplikacji to także duży zamęt wewnątrz zespołu rekrutacyjnego. O każdym z kandydatów trzeba porozmawiać, każdego nieodrzuconego umówić, do każdego zadzwonić; i tak dalej. System ATS usprawnia cały proces, dając możliwość prowadzenia czytelnego kalendarza spotkań, pozostawiania notatek i ocen przy konkretnym kandydacie oraz dostęp do pełnej historii podejmowanych kontaktów.
Zastanawiając się nad tym, co to jest system ATS, najłatwiej jest więc nazwać go właśnie asystentem. Przejmuje te najbardziej żmudne i czasochłonne czynności, znacznie usprawniając cały proces. Zdecydowanie warto przetestować jego możliwości!
