Jeleniogórscy policjanci ostrzegają mieszkańców Jeleniej Góry i powiatu karkonoskiego przed osobami nakłaniającymi ich do instalacji programów do obsługi zdalnego pulpitu. Za pomocą właśnie takiego oprogramowania możemy zostać pozbawieni naszych oszczędności! Cyberoszuści pod pretekstem łatwego zysku, inwestycji w kryptowaluty lub w ramach „konsultacji bankowych” polecają instalację takiego programu, przejmując przy jego użyciu kontrolę nad naszymi urządzeniami, na których logujemy się do swoich banków. Wówczas wystarczy tylko chwila, aby nasze konto bankowe zostało „wyczyszczone”. Nie dajmy się nabrać!

Jeleniogórscy policjanci prowadzą postępowania, w których osoby pokrzywdzone, padły ofiarą oszustów. Historie są różne a metody działania coraz bardziej wyrafinowane. Prawie wszystkie zdarzenia łączy jedno – oszuści wyciągają od nas informacje dotyczące naszej karty płatniczej lub naszych loginów i haseł do kont bankowych.

Nasilają się cyberoszustwa popełniane za pomocą oprogramowania lub aplikacji, które polecane są potencjalnym ofiarom do zainstalowania pod pretekstem różnych legend. Przestępcy podają się za pracowników banku, doradców finansowych lub brokerów. Proponują swoim rozmówcom inwestycje z gwarancją szybkiego zysku. Czasami kłamią, mówiąc, że nasze oszczędności na kontach są zagrożone. W takich rozmowach bardzo często polecają nam instalację jakiegoś programu lub aplikacji do obsługi zdalnego pulpitu. Następnie proszą o login oraz hasło do tej aplikacji, w ten sposób otrzymują od nas potrzebne informacje i następnie przejmują kontrolę nad naszym urządzeniem. Później podczas naszego codziennego logowania się do bankowości elektronicznej lub kiedy „na gorąco” oszust o to prosi – wszystko ma podane na tacy. Przestępcy w naszym imieniu zaciągają wówczas kredyty lub wykonują przelewy z naszych kont.

Poprzez dużą pewność siebie i odpowiednie słownictwo oszuści zdobywają zaufanie swych ofiar. Krok po kroku instruują, co trzeba robić. Wszystko na pozór wydaje się profesjonalne i nie wzbudza naszych podejrzeń do czasu, kiedy nie zdradzimy swoich danych do kont i kart płatniczych. Wówczas „doradcy” znikają jak bańka mydlana wraz z naszymi pieniędzmi.

Apelujemy o zdrowy rozsądek i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa w sieci. Pierwszy kontakt z ofiarą następuje zwykle przez e-mail, telefon lub komunikator tekstowy. Oszuści nakłaniają do zainstalowania programu do zdalnej obsługi pulpitu i zalogowanie się na konto bankowe. Jeśli „konsultant” proponuje nam zainstalowanie takiego oprogramowania, możemy być pewni, że to oszustwo!

podinsp.Edyta Bagrowska

Źródło:KWP Wrocław