Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który ma na koncie co najmniej 6 przestępstw przeciwko mieniu, których dopuścił się w Karpaczu i jego okolicach. Są to kradzieże i kradzieże z włamaniem. Łączne straty pokrzywdzonych oszacowano na 19.000 zł. Teraz za popełnione czyny odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci  z Komisariatu Policji w Karpaczu  ustalili i zatrzymali 24- letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzanego o przestępstwa przeciwko mieniu.

Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna od czerwca do sierpnia br. dopuścił się w Karpaczu i jego okolicach  co najmniej 6 przestępstw. Są to kradzieże i kradzieże z włamaniem. 24-latek ma na koncie kradzieże na szkodę stacji narciarskich, skąd jego łupem padły przewody zasilające armatki śnieżne, kratownice oraz inne elementy metalowe. Ponadto pod nieobecność właścicieli włamał się w Karpaczu do mieszkania i garażu, a także usiłował ukraść katalizator z pojazdu marki Nissan. Łączne straty pokrzywdzonych oszacowano na 19 tysięcy złotych. Część skradzionego mienia mężczyzna sprzedał na złom.

Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Teraz za przestępstwa, o które jest on podejrzany  grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

podinsp. Edyta Bagrowska