Policjanci z Kowar zatrzymali 30-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do garażu i do budynku mieszkalnego, skąd jego łupem padło mienie o wartości 2500 złotych. Przestępstw tych dopuścił się w Kowarach pod koniec stycznia br. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komisariatu Policji w Kowarach ustalili, a zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego podejrzanego o kradzież z włamaniem.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna pod koniec stycznia br. w Kowarach włamał się do garażu oraz do budynku mieszkalnego, skąd ukradł mienie o wartości 2500 złotych. Były to narzędzia, dwa rowery, hydrofor i inne drobne rzeczy.
Pokrzywdzony o przestępstwie powiadomił policję. Funkcjonariusze w oparciu o zebrane w tej sprawie informacje oraz na podstawie analizy nagrań z kamer monitoringu wytypowali, a następnie zatrzymali 30-latka jako podejrzewanego o popełnienie tych czynów. Policjanci prowadząc czynności w tej sprawie odzyskali część skradzionego mienia, które mężczyzna ukrył w samochodzie swojej partnerki.
Obecnie funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności tej sprawy i prowadzą czynności, których celem jest odzyskanie pozostałych skradzionych rzeczy. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie on przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Edyta Bagrowska