Jeleniogórscy policjanci zatrzymali 64-letniego mężczyznę w związku z kłótnią o miejsce parkingowe, która zakończyła się przedstawieniem mu zarzutów. Jest on podejrzany o trzykrotne uszkodzenie pojazdu pokrzywdzonego, bo jak twierdził zatrzymany ten parkował na jego miejscu. Właściciel auta poniesione z tego tytułu straty oszacował na ponad 3 tysiące złotych. Teraz jeleniogórzanin za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 64-letniego mężczyznę, który podejrzany jest o uszkodzenie mienia.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna od września ubiegłego roku do maja br. trzykrotnie uszkodził pojazd pokrzywdzonego na jednym z parkingów w centrum Jeleniej Góry. Jeleniogórzanin bardzo się zdenerwował, gdy zobaczył, jak sąsiad zaparkował na jego miejscu i nie reagował na prośby o jego przeparkowanie. Z tego powodu pomiędzy nimi doszło do kłótni, w wyniku której swoją złość wyładował na aucie sąsiada. 64-latek kopał w pojazd, a także porysował powłokę lakierniczą. Swoim zachowaniem spowodował straty w wysokości ponad 3 tysiące złotych.
Funkcjonariusze powiadomieni o przestępstwie zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o jego popełnienie na podstawie zebranych informacji, a także po analizie nagrań z kamer monitoringu.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Teraz jeleniogórzanin za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Za uszkodzenie mienia grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
podinspektor Edyta Bagrowska