Pomimo licznych apeli oraz prowadzonych akcji profilaktycznych dotyczących różnych metod działania oszustów, nadal trafiają się osoby, które ulegają ich namowom i przekazują swoje pieniądze. Działają pod różnymi pretekstami. Często podszywają się pod różne postacie czy instytucje, aby zdobyć zaufanie swoich potencjalnych ofiar. Coraz częściej „cyberoszuści” na swoje ofiary wybierają osoby młode, korzystające z komunikatorów internetowych, bądź posiadających rachunki bankowe i obsługujących je poprzez aplikacje mobilne czy dostęp internetowy. Niejednokrotnie utracone kwoty sięgają kilkuset tysięcy złotych. Policja jeleniogórska apeluje o ostrożność. Ważne jest, aby weryfikować wszelkie informacje, szczególnie w kontaktach z nieznajomymi lub w przypadku nieoczekiwanych próśb finansowych.
Policja jeleniogórska praktycznie codziennie informuje o różnych sposobach oszukiwania ludzi przez przestępców. Wcześniej wiele tych przypadków dotyczyło seniorów i osób starszych, o tyle coraz częściej do policjantów naszego regionu zgłaszają się osoby dużo młodsze, które zostały oszukane. Ten trend wskazuje, że niezależnie od wieku czy statusu społecznego, każdy z nas powinien być bardziej ostrożny i przezorny. Jak wskazuje analiza zgłoszonych przypadków, schemat działania oszustów za każdym razem jest bardzo podobny. Wysyłają fałszywe wiadomości lub dzwonią podszywając się pod zaufane źródła, aby zdobyć dane osobowe lub przekonać do przekazania pieniędzy.
Ich działania są tak skonstruowane, aby sprawiały wrażenie autentyczności, co czyni łatwiejszym przekonanie nieświadomych osób do udzielania informacji czy przekazania funduszy. Działają pod różnymi pretekstami, podszywają się pod różne postacie lub instytucje, takie jak banki, firmy ubezpieczeniowe czy też pod syna lub córkę i proszą o przelanie środków finansowych na wskazane konto na zakup na przykład telefonu komórkowego. Wszystko po to, aby zdobyć zaufanie potencjalnych ofiar.
Pamiętajmy, że jeśli w rozmowie telefonicznej z jakąkolwiek osobą poruszony zostaje temat naszych pieniędzy zgromadzonych na rachunku bankowym, należy zastanowić się, z kim tak naprawdę rozmawiamy. Jeśli odebraliśmy telefon i usłyszeliśmy, że dzwoni przedstawiciel banku, warto poznać imię i nazwisko takiego konsultanta i zakończyć rozmowę, po czym samodzielnie wykonać połączenie do placówki bankowej, w której posiadamy konto i dowiedzieć się, czy faktycznie procedowane są jakieś operacje na naszym rachunku i nasze pieniądze są zagrożone.
Takiej ostrożności nie zachowała mieszkanka powiatu karkonoskiego, która uwierzyła mężczyźnie, który podał się za pracownika jednego z banków. Oszust poinformował ją, że ktoś włamał się na jej konto, a następnie poprosił, aby zainstalowała na swoim telefonie aplikację, wylogowała się z niej i zalogowała do swojego banku. Po wykonaniu tych poleceń, mężczyzna poprosił ją, aby zalogowała się na Blika, a na koniec podała oszustowi kody. Tym sposobem kobieta straciła ponad 8 tysięcy złotych.
Podobnie nieostrożnie zachował się mieszkaniec powiatu karkonoskiego, który uwierzył oszustowi który podał się za pracownika jednego z banków. Poinformował on pokrzywdzonego, że ktoś włamał się na jego konto, a następnie próbował wziąć na jego dane kredyty. W związku z tą sytuacją konieczne jest zablokowanie jego konta oraz przelanie środków pieniężnych na konto zabezpieczające. W celu ochrony swoich pieniędzy pokrzywdzony przelał pieniądze na wskazane przez oszusta konto i tym sposobem stracił blisko 15 tysięcy złotych.
Co ważne, jakiekolwiek akcje prowadzone przez Policję, CBŚP czy prokuraturę nigdy nie są organizowane z udziałem osób postronnych, dlatego słysząc w słuchawce telefonu, że prowadzona jest AKCJA… i trzeba wypłacić bądź przekazać pieniądze – ZAPAMIĘTAJ, że jest to legenda wymyślona przez oszusta.
Czasem to pośpiech życia codziennego sprawia, że nie mamy wystarczająco czasu, aby rozsądnie przeanalizować otrzymane od rozmówcy informacje i wykonać dodatkowe czynności weryfikujące ich prawdziwość. Warto zatem wówczas zwolnić i poświęcić kilka minut, aby mieć pewność, że nasze pieniądze są bezpieczne i nie trafią w ręce oszustów.
Aby nie stać się ofiarą przestępcy pamiętajmy, że na rachunku bankowym nasze oszczędności są bezpieczne, a od nas samych zależy, czy pozwolimy nimi zarządzać oszustom podając im „na tacy” dane logowania do rachunku bankowego, bądź podając kody autoryzujące różne transakcje.
Warto zawsze weryfikować źródło kontaktu i sprawdzić, czy otrzymane informacje są autentyczne, aby uniknąć stania się ofiarą oszustwa.
podinspektor Edyta Bagrowska