Policjant z Jeleniej Góry, wracając po służbie do domu, zauważył palący się samochód na krajowej "trójce". Jego szybka reakcja i pomoc kierowcy pomogły opanować sytuację przed przybyciem straży pożarnej.
- Policjant wracający po służbie zauważył pożar samochodu.
- Natychmiast powiadomił oficera dyżurnego.
- Policjant i kierowca wspólnie gasili ogień.
- Strażacy dokończyli akcję gaśniczą.
14 czerwca 2024 roku, około godziny 15:50, funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, wracając po służbie do domu, zauważył na krajowej "trójce" w Radomierzu płonący samochód marki Iveco. Pojazd zatrzymał się na poboczu, a jego kierowca potrzebował natychmiastowej pomocy.
Policjant bez chwili wahania zatrzymał swój samochód i przystąpił do działania. Najpierw powiadomił oficera dyżurnego, informując go o sytuacji i prosząc o wsparcie straży pożarnej. Następnie, wspólnie z kierowcą płonącego pojazdu, rozpoczął akcję gaśniczą.
Dzięki ich szybkiej reakcji, udało się zminimalizować rozprzestrzenianie się ognia przed przybyciem strażaków. Mundurowi z jednostki straży pożarnej, którzy przybyli na miejsce, szybko przejęli kontrolę nad sytuacją i w krótkim czasie całkowicie ugasili pożar.
Na szczęście, dzięki zdecydowanym działaniom policjanta i kierowcy, nikt nie ucierpiał. To wydarzenie jest kolejnym dowodem na to, że funkcjonariusze policji są gotowi do niesienia pomocy nie tylko w czasie służby, ale również poza nią. Ich czujność i profesjonalizm są gwarancją bezpieczeństwa dla mieszkańców.
Podinspektor Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze podkreśla, że policjanci są zawsze gotowi do działania, niezależnie od okoliczności. "Dzięki swojej czujności i profesjonalizmowi, nasz funkcjonariusz udowodnił, że na policję można liczyć w każdej sytuacji" – dodaje.
Opierając się na: KMP w Jeleniej Górze