Motocyklista z powiatu karkonoskiego uciekał przed policją i złamał zakaz sądowy
Niecodzienna akcja policji w Mysłakowicach zakończyła się zatrzymaniem motocyklisty, który nie tylko zignorował polecenie do zatrzymania, ale także złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa nabiera tempa i może zakończyć się poważnymi konsekwencjami prawnymi.

Pościg za motocyklistą na ulicy Wojska Polskiego w Mysłakowicach

W czwartek 23 maja 2025 roku, około godziny 10:30, policjanci z Komisariatu Policji w Kowarach podjęli próbę zatrzymania motocyklisty na ulicy Wojska Polskiego w Mysłakowicach, niedaleko ronda z ulicą Szkolną. Funkcjonariusze mieli informację, że kierujący może naruszać obowiązujący zakaz sądowy dotyczący prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazujących zatrzymanie się, mężczyzna zdecydował się na ucieczkę. W trakcie pościgu kierowca zjechał na drogę szutrową prowadzącą do lasu, gdzie stracił panowanie nad motocyklem. Porzucił pojazd i próbował ukryć się pieszo.

Zatrzymanie mieszkańca powiatu karkonoskiego i możliwe konsekwencje prawne

Po kilkunastu minutach poszukiwań policjanci odnaleźli mężczyznę w jego domu, gdzie schował się na strychu za kominem. Okazało się, że to 44-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego. Dalsze ustalenia potwierdziły, że motocykl nie posiadał ważnych badań technicznych, a sam kierowca miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd.

Teraz sprawa trafi do sądu, a za popełnione wykroczenia i przestępstwa grozi mu kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Jak podkreśla podinspektor Edyta Bagrowska, funkcjonariusze dokładnie wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia.


Źródło: Policja Jelenia Góra